Obiad:
Kopytka ze szpinakiem i czosnkiem i bułeczką,
 surówka z marchwi 
 Przepis na Knedle z książeczki Haliny Jachowskiej
Biblioteczka Poradnika Domowego
KOPYTKA,KNEDLE,LENIWE str. 46
Składniki:
1 kg ugotowanych ziemniaków
2 jajka 
30 dag mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sól, przyprawy 
1 opakowanie świeżego szpinaku, 1lub 2 ząbki czosnku
dodatkowo: bułka tarta
Wykonanie:
Szpinak myjemy i kroimy na bardzo małe kawałki.
Na patelni czosnek podduszamy na wodzie lub maśle, dodajemy pokrojony szpinak i chwile podduszamy.
Ziemniaki ugotować,wystudzić,przecisnąć przez praskę, dodać obie mąki, jajka i szpinak , doprawić, wyrobić ciasto.
W garnku zagotować wodę, wkładać kluski, zamieszać, gdy wypłyną gotować na słabym ogniu jeszcze ok. 10 min.
Wyjmować łyżką cedzakową, układać na półmisku.
Podawać z bułką tartą
Trzeba było zużyć kupiony ostatnio szpinak, więc w planie były kopytka z dodatkiem tego zielonego warzywa ;]
Zepsuł mi się podczas świątecznych wypieków mikser, więc truskawki do jogurtu rozdrabniałam widelcem.
Dzisiejszy dzień w miarę udany, dostałam nawet kilka dobrych ocen.
Wkońcu poczułam wiosnę, więc postanowiłam upiec dzisiaj chałkę z kruszonką na kolację, może nie do mleka, ale dobra herbatka na pewno się przyda.
 
 
 
12 komentarzy:
Przepyszne kanapaki ;)
Jak ja dawno nie jadłam kopytek...
Chałka z kruszonką... Pyszności!:)
Ale te kopytka mnie zaciekawiły, chętnie bym je skradła^^
Te kopytka są genialne! Muszę koniecznie spróbować takich szpinakowych :)
smakowite grzaneczki ,ale obiad je przebija *-* zrób następnym razem porcję dla mnie , i poślij albo może ja wpadnę ;d hehe !!
tak dawno nie jadłam kopytek! zupełnie zapomniałam o istnieniu takiego dania, dzięki za przypomnienie! :)
Super śniadanie, ale moje serce podbiły kopytka!!! Tak dawno ich nie jadłam <3 wyglądają przepysznie. Świetny blog będę tu częściej zaglądać!
http://cat-kitchen-paradise.blogspot.com/
Muszę zrobić jakieś szpinakowe kluski. Naszła mnie wielka ochota.
Zapraszam na mojego nowego bloga:
http://zdrowa-przemiana.blogspot.com/
kopytka uwielbiam!:)
lubię takie kanapki, ale jeszcze bardziej podobają mi się te kopytka! jak je zrobiłaś?:)
I śniadanko i obiadek bardzo mi się podoba :) Super pomysł na kopytka, uwielbiam szpinak! :D koniecznie do wypróbowania :)
Co za kopytka! Jejku, daj mi jednego :D ja... od wieków nie jadłam kopytek, orety :( w dzieciństwie uwielbiałam babcine kopytka, a teraz... naprawdę chyba nawet nie pamiętam smaku.
ulala! ależ smakowity zestaw ;)
Prześlij komentarz