piątek, 12 kwietnia 2013

Chałkę z dżemem poproszę, czyli bułeczka z lodówki

Składniki:
450 g. mąki pszennej
50 g. otrąb owsianych
1/4 kostki drożdży
1 i 1/4 szkl. mleka
50 g. masła
3 łyżki cukru trzcinowego
aromat waniliowy
2 żółtka
dodatkowo:kruszonka
Wykonanie:
Mleko  lekko podgrzać, wkruszyć drożdże i wymieszać.
Masło stopić i przestudzić.
W większej misce wymieszać mąkę, otręby, żółtka i cukier, wlać mleko z drożdżami.
Następnie wlewać stopione masło wyrabiając do czasu aż ciasto będzie odchodzić od ręki.
Włożyć na 1 godzinę do lodówki.
Po tym czasie ciasto podzielić na 3 części.
Zwijać w warkocz, posmarować rozkłóconym białkiem i posypać kruszonką. 


 (Wczorajsza)
kolacja:
4 gigantyczne kawałki chałki z kruszonką z dżemem wiśniowym
a do tego 1 szkl. kawy na mleku sojowym.
 

Śniadanie:
Kasza jaglana ugotowana na mleku
2 duże kawałki chałki z masłem orzechowym i bananem

 
 



9 komentarzy:

agateq pisze...

Najbardziej lubiłam zawsze te części chałki z chrupiącą kruszonką<3

Jewels pisze...

Uwielbiam taką chałkę, smak dzieciństwa i letnich wakacji czy zimowych ferii u dziadków :)

Orcia pisze...

O rany.... uświadomiłaś mnie jak bardzo głodna jestem...

Unknown pisze...

ta chałka wygląda rewelacyjnie!

Ervisha pisze...

Smaczni u Ciebie, ja jednak wolę chałkę bez dodatków :D

Mietolka pisze...

Świetna chałka! Jest taaaka puszysta<3

Sandra pisze...

Ja jestem uczulona na krowie, ale sojowe mi bardzo smakuje także nie czuję jakiejś straty ;)

teenager ;) pisze...

chałka *-* mmm , narobiłaś mi ochoty !! już od dawna bym zjadła ;p

mufinka79 pisze...

Uwielbiam chałkę, ale z masłem orzechowym i bananem nie jadłam, muszę wypróbować :)