sobota, 20 października 2012

Rogaliczki z nadzieniem Toffi



Składniki na dużą porcję:
1 kg. mąki ( lub najlepiej trochę mniej)
1/2 kostki świeżych drożdży
ok. 2 szkl. mleka
3/4 szkl. oleju
6 łyżek cukru trzcinowego
cukier waniliowy
4 żółtka
dowolne nadzienie , u mnie Toffi

Wykonanie:
Mleko podgrzać do tego stopnia,żeby było ciepłe, ale nie gorące.
Rozprowadzić w nim drożdże.
W większej wymieszać mąkę, cukier, cukier waniliowy, wlać żółtka oraz olej.
Na samym końcu wlać drożdże z mlekiem.
Wszystko wyrobić na gładkie ciasto i wstawić do lodówki na ok. 1 godzinę.Ciasto nie powinno być zbyt twarde, jeśli takie będzie należy dolać odrobinę ciepłego mleka i ponownie zarobić.
W zależności od tego w jakim tempie ono będzie rosnąć.
Po tym czasie rozwałkować ciasto i formować rogaliczki.
Piec w 180 st. do zarumienienia.

 Ostatnio za dużo się dzieje.
Nie potrafię sobie wszystkiego ułożyć..
Może lepiej przeczekać najgorsze, może będzie lepiej. 

26 komentarzy:

whiness pisze...

Ach, te Twoje wypieki :)
Na ułożenie wszystkiego potrzeba czasu. Będzie dobrze, uwierz.

Paulina K. pisze...

Jeny, pyszne takie rogaliczki ;)

Capacitier pisze...

A może lepiej znaleźć jakieś pozytywy zamiast tak przeczekiwać niewiedomodokiedy?

Anulla pisze...

z toffi jeszcze nie robiłam rogalikow, muszą być pyszne:) za mną chodzą moje orzechowe ale nie mam kiedy ich zrobic na razie:(

Anonimowy pisze...

Cudowne<3 uwielbiam takie!!!

Monika pisze...

pyszne rogaliki, aż się chce zjeść:)

Magda pisze...

uwielbiam takie rogaliki! ale z nadzieniem toffii jeszcze nigdy nie jadłam :))

Martyna pisze...

Mniam! <3

burczymiwbrzuchu pisze...

Mm z toffi muszą być genialne :)

anpapi pisze...

mm chętnie bym zjadła kilka takich rogalików, to nadzienie musi byc pyszne:)

Unknown pisze...

Rogaliki!! Z toffii muszą smakować obłędnie :)

annaz pisze...

mniam mniam prawdziwe mistrzostwo, muszę kiedyś wypróbować!!!

Aurora pisze...

Keep calm and eat Twoje rogaliczki :))

Unknown pisze...

uwielbiam takie rogaliki! z toffi *.* pycha!

Crispy Biscuits pisze...

Na pewno wszystko się ułoży :) A już na pewno z takimi rogalikami! Jestem pewna, że chociaż na chwilę poprawiają humor :)

teenager ;) pisze...

te nadzienie musi być pycha ! fajny przepis ;p

Ervisha pisze...

Pięknie CI wyrołsy. Mam jeszcze pytanie odnośnie tego babcinego ciasta z jabłkami i kokosem. O ile dobrze pamietam to spód był jak na murzynka a na to zostały wyłozone jabłka i ubita piana z białek z dodatkiem kokosa ? :)

Ola pisze...

w piekarniach zawsze biorę z toffi :) kocham!

Emcia Pichci! pisze...

z toffi? musiały być mega pyszne!

ROSELYYN pisze...

Ładnie się prezentują, ale z nadzieniem toffi jeszcze nie miałam okazji skosztować.:D

Anonimowy pisze...

No nie toffi, ale kusisz :))

Ervisha pisze...

To jeszcze tak zapytam. Skoro do ciasta idą żółtka i białka a do pianki kokosowej tylko białka to co potem z tymi żółtkami zrobić ;D

365 days with inspiration pisze...

u mnie też niestety nie najlepiej, ale grunt to się nie łamać, trzeba być silnym..

ola in the kitchen pisze...

Wyglądają bardzo apetycznie :]

madlene17 pisze...

Wyglądają pysznie:) Z takim nadzieniem nikt im się nie oprze:)

asiathinksthings.com pisze...

wyobrażam sobie, że musiały być pyszne! Wyglądają naprawdę smakowicie :) i z toffi mmmmmm