Śniadanie - dzisiejsze.. Nowy kubek od mamy na mikołaja

 

 

Śniadanie:

Kasza manna na mleku, pomarańcz

2 kanapki z twarogiem, serkiem Delikate, sałatą i pomidorem

posypane papryczką

Muszę usprawiedliwić moją nieobecność tym,że  (?) Zbugiłam kabel do aparatu?

Chociaż to nie jest możliwe, bo zawsze był przypięty do laptopa.

Jedynie podejrzewam siostrę,że mi go zabrała.

Zawsze była zła ,że ciągle pstrykam zdjęcia naszym aparatem.

Raz już mi go schowała, nie zdziwiłabym sie gdyby i tym razem było tak samo.

Do tej pory go nie znalazłam, przeszukałam cały pokój i NIC.

Na szczęście końcówka kabla od aparatu mojego brata jest prawie taka sama, wchodzi ciężko ale da się je zgrywać.

Także wracam.

Mam dla Was duużo zdjęć, chciałabym podzielić się wszystkimi chwilami.. :)

Ale to już chyba nie dziś.

Podeślę  Wam jeszcze moją babeczkę, na którą przepis dodam jutro.

Pozdrawiam.