czwartek, 1 listopada 2012

Drugie podejście ''Bydyniowa owsianka czekoladowa'' i podsumowanie października



Owsianka na kolacje to u mnie już codzienność :)

20 komentarzy:

Paulina K. pisze...

Nie przepadam za owsianką ;/

anpapi pisze...

o, a ja owsianki na kolację nie jadłam jeszcze nigdy! bo jak zaczynam dzień na słodko to kończę praktycznie zawsze na wytrawnie:D

Ash pisze...

A ja jeszcze nigdy nie jadlam owsianki na kolacje :D slodko i pysznie :)

whiness pisze...

Skąd ja to znam... :) Też czasem lubię robić owsiankę na kolację :)

Anulla pisze...

niestety nie lubię budyniu czekoladowego, ale z waniliowym już nie pogardzę:)

Loreta - Kulinarna Ja pisze...

Mmm taka wypaśna ta Twoja owsianka, uwielbiam!

Martyna pisze...

U mnie to zazwyczaj na śniadanie :D Na kolacje nigdy jeszcze nie jadłam owsianki! ;O

Magda pisze...

uwielbiam budyniowe owsianki! :3

Elin pisze...

I jak drugie podejście ? to mój ulubiony budyń ale za owsianka na budyniu nie przepadam.

Unknown pisze...

Budyniowa owsianka swoją drogą, ale narobiłaś mi ochoty na nutellę! :>

Podobnie jak wiele osób - nie próbowałam owsianki na kolację. W zimę chyba przyjdzie na to czas :D

ola in the kitchen pisze...

Nie ma to jak pyszna kolacja :]

Antenka pisze...

achhh taka owsianka będzie mi się śniła w nocy:D mniammm

teenager ;) pisze...

dawno nie jadłam budyniowej ,teraz wiem jaką za niedługo sobie przyrządzić ,pysznie !

Aurora pisze...

Budyniuuuu! :D

Magdalens. pisze...

Budyniowa!. Najlepsza:D

Ervisha pisze...

Bardzo fajnie Ci wyszło te podsumowanie

Unknown pisze...

Ale jak ją sie robi? :P

365 days with inspiration pisze...

baaardzo czekoladowo, uwielbiam tak! *,*

Unknown pisze...

uwielbiam budyniową, pycha! na kolację jeszcze nie jadłam...

Unknown pisze...

u mnie znów na śniadanie, więc będę próbować