nowa szkoła, duży przeskok, u mnie nauczyciele też są wymagający, wiadomo pierwszy i ostatni rok jest najtrudniejszy... ale nie martw się, będzie dobrze i na pewno dasz radę ;) niektórym potrzeba troszkę więcej czasu na zaklimatyzowanie się i 'oswojenie' ze wszystkim i wszystkimi ;)
2015r???? to chyba jakaś kpina.... więc zostaje czekanie albo prywatnie. Co do ryżu to dawno, dawno temu matula mi robiła taki na śniadanie przed szkołą. Smak dziecinstwa :)
Jak mój mąż miał termin zabiegu w szpitalu, odległy o półtora roku, to myślałam, że to przegięcie:) A tu proszę, przebiłaś go:) Tak z ciekawości pytam, będziesz czekać na tę wizytę, czy prywatnie się wybierzesz?
19 komentarzy:
Ryż na pewno pyszny:) A co do służby zdrowia, to prędzej człowieka wykończy niż wyleczy....Trzymaj się w nowej szkole:)
Uwielbiam to danie :) Typowo jesienne, ale jakie dobre!
nasza służba zdrowia to po prostu woła o pomstę do nieba-.-
pyszne, rozgrzewające śniadanko, idealne przed pierwszymi lekcjami!
w 2015, hehe, to jeszcze trochę czasu Ci zostało ;)
Mmm yummi przypomina mi smaki z dzieciństwa :))
uwielbiam taki zapiekany ryz! *.*
Pyszne śniadanko :) a po śniadanku kawka no i coś do kawki więc zapraszam na nasza stronę na wspaniałą kawę malinową i czekoladowe bułeczki :)
Też lubię taki ryż :)
kocham taki ryż <3
taak... polska służba zdrowia...
Wygląda pysznie!;p
Pyszne śniadanko... cynamon i jabłko, nie ma lepszego połączenia!
Zawsze jak zaglądam do Ciebie to chce mi się czekolady :D
ryż oprószony cynamonem i z jabłkami - to zdecydowanie pyszny smak :))
Prawdziwie jesienne smaki, pysznie :)
nowa szkoła, duży przeskok, u mnie nauczyciele też są wymagający, wiadomo pierwszy i ostatni rok jest najtrudniejszy... ale nie martw się, będzie dobrze i na pewno dasz radę ;) niektórym potrzeba troszkę więcej czasu na zaklimatyzowanie się i 'oswojenie' ze wszystkim i wszystkimi ;)
Ja uwielbiam ryż rodzynkami, opcjonalnie z dodatkiem cynamonu ;)
bardzo jesienny przepis. :) lubię to.
2015r???? to chyba jakaś kpina.... więc zostaje czekanie albo prywatnie. Co do ryżu to dawno, dawno temu matula mi robiła taki na śniadanie przed szkołą. Smak dziecinstwa :)
mmm ,pyszny ryż , zabieram go w całości !
Jak mój mąż miał termin zabiegu w szpitalu, odległy o półtora roku, to myślałam, że to przegięcie:) A tu proszę, przebiłaś go:) Tak z ciekawości pytam, będziesz czekać na tę wizytę, czy prywatnie się wybierzesz?
Prześlij komentarz