środa, 29 sierpnia 2012

Kudłate ciasteczka czekoladowe z domową granolą i wiórkami kokosowymi



Składniki:
2 szkl. mąki ( może być pełnoziarnista)
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1 szkl. Nutelli ( ja użyłam domowej)
2/3 szkl. cukru ( można dać trochę mniej bądź zastąpić go miodem)
1/2 szkl. domowej granoli
wiórka kokosowe do dekoracji
Wykonanie:
Wymieszać mąkę z proszkiem, cukrem, wbić jajka, dodać Nutellę. Porządnie zagnieść ciasto.
Formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać we wiórkach kokosowych. Wyłożyć je na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia.
Lekko spłaszczyć je widelcem.
Wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec w 160 stopniach ok 15-20 minut.




Dzisiaj na śniadanie zrobiłam sobię omlet biszkoptowy.
Specjalnie zrobiłam do niego małą porcję domowej Nutelli..
(Ostatni słoik niestety mi zapleśniał ;/ )
To był mój pierwszy raz i chyba ostatni.. nie jestem przekonana do takich omletów..
Zupełnie mi opadł ...
Zrobiłam sobie małe postanowienia ,że będę robić takie różne słodkości... ale ,żeby czasem od nich odpocząć( bo niedługo nie zmieszczę się w moje spodnie:D ) zrobiłam sobie plan tygodniowych wypieków:)

 A żeby drugi raz nie zmarnować mojego kremu czeko-orzechowego zrobiłam pyszne ciasteczka z domową granolą i wiórkami kokosowymi:)
Bez margaryny.. sama nuletta:)
Ale wyszły rewelacyjne:)
Pozdrawiam.


18 komentarzy:

gosik2.0 pisze...

Bardzo fajne,przypominają mi jeżyki. Pozdrawiam.

cynamonka-bp pisze...

brzmi pysznie

Basia pisze...

Porywam kilka ciasteczek, bo wyglądają bardzo aromatycznie i zachęcająco!
Pozdrawiam serdecznie!

Unknown pisze...

z nutellą *_* świetna opcja zamiast masła :) kradnę jedno ciacho :))

Magda pisze...

wiem, wiem, powtarzam sie, ale jak tu nie pisac: JAKIE TO PYSZNE *.* ?!? nie da sie! uwielbiam Twoje wypieki! <3

anpapi pisze...

mój pierwszy omlet biszkoptowy też do udanych nie należał, ale nie można się zrażac;*
krem czekoladowo-orzechowy?! ja bym znalazła dla niego zastosowanie, w moim brzuchu..:D chociaż te ciasteczka też są doskonałe<3

Rena pisze...

Mmm... jak pysznie się prezentują, a ja dzisiaj mam ogromną ochotę na słodkości...;). Dziękuję za tak miłe odwiedziny na blogu. Pozdrawiam :).

Droczilka pisze...

Ależ czekoladowo tu u Ciebie! :-)
Bardzo fajny pomysł na ciasteczka:-).

Crispy Biscuits pisze...

Ciasteczka kokosowe uwielbiam, ale z czekoladą jeszcze ich nie łączyłam. Jestem pewna, że smakują cudownie.

teenager ;) pisze...

mniam ,widzę ze u ciebie ostatnio bardzo słodkie ,pyszne ciasteczka ;p

Anonimowy pisze...

A na jakim ogniu smażyłaś tego omleta? ;) Mi też czasami nie wychodzą i kompletnie nie mam pojęcia czemu :P.
Przesmacznie wyglądają te ciacha w tym pudełku ;).

Andźka pisze...

O ja! Umarłam i jestem w niebie :)
Zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, ale będzie mi miło, jak mnie odwiedzisz :)
Pozdrawiam

365 days with inspiration pisze...

dodaj następnym razem otręby , wtedy omlet będzie bardziej 'pulchny' :)
a ciasteczka prezentują się wyśmienicie :)

Ash pisze...

Cudnie wyglądają te ciacha *.* I też mam takie puszki, tylko różowe ;)

Anonimowy pisze...

Pyszności, z checią poczęstowałabym się jednym albo od razu dwoma... :P

zufik pisze...

Ależ tu u Ciebie czekoladowo! mniam, kocham czekoladę, będę zaglądać;) a ciasteczka apetyczne baaardzo

burczymiwbrzuchu pisze...

Świetny pomysł na wykorzystanie granoli :)

1 pisze...

mmm! pycha, świetne takie kudłacze ;)