niedziela, 6 października 2013

Płatki owsiane na mleku z jabłkiem i cynamonem, Scones z bakaliami i czekoladą i dłuższa przerwa w blogowaniu?





A teraz do moich ulubionych bloggerek, które darzę bardzo dużą sympatią.
Dziękuje za wsparcie od Was, teraz na pewno się przyda.
Nie wiem co będzie z prowadzeniem bloga, bo za dużo mam teraz na głowie.
Zaczynają się od jutra moje zajęcia, do domu wrócę o 17 i  tylko na 2 godziny, bo potem mam Fitness.
We wtorki mam trochę luzu na razie.
W środy mam Fitness, więc wrócę o 22.
W czwartki będę w domu dopiero koło 18.
A o piątku już nie wspomnąć.
W soboty czeka mnie j. włoski i geografia ale nie wiem o której godzinie.
Więc zostaje niedziela. 
W niedzielę was na pewno odwiedzę.
Dlatego pozdrawiam i kończę o to tym postem.
Mam nadzieję ,że nie na długo i ,że jeszcze tu czasem będę gościć.
Zakładając tego bloga liczyłam ,że będzie się on komuś podobał,że będą takie osoby które tu zaglądają.
Nie pomyliłam się, bo są bardzo fajne dziewczyny, które nigdy nikogo nie obrażają.. i nawet potrafią powiedzieć kilka słów, wtedy kiedy są one potrzebne.
DLA WAS ogromne podziękowanie<3







11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Szkoda:( Bardzo lubię Twój blog, a zdjęcia są bardzo ładne :)

moja pasja smaku pisze...

Czytałam złośliwe komentarze anonimowych osób. Niestety dużo ludzi jest złośliwych z natury i musisz do tego przywyknąć. Ja rozumiem gdy ktoś coś skrytykuje ale się podpisze żebym mogła się np odnieść do komentarza. Ale przecież lepiej anonimowo wypisywać złośliwości ;/ Polska mentalność...
Nie przejmuj się naprawdę ! Dla mnie najważniejsze jest to, że widzę wszystko dokładnie na zdjęciu. Ja bym wolała pieniążki zainwestować np w sezonowe produkty niż nowy sprzęt. Zresztą kupować nowy aparat tylko po to by złośliwcy się nie czepiali ?! Bez sensu.

Kurcze dużo zajęć przed Tobą :( Liczę jednak na to, że znajdziesz dla nas czasem chwilkę na jakiegoś pościka. Pamiętaj, że są takie osoby, które zaglądają tu codziennie. Ja jestem jedną z tych osób i nie pozwolę Ci się poddać. Zrozumiano :) ?! Więc głowa do góry, ogarnij myśli i wracaj :*

Rudzielec pisze...

och nie przejmuj się anonimowymi. rób zdjęcia na miarę SWOICH możliwości:)

do prowadzenia bloga wróć kiedy tylko będziesz miała ochote;)

agateq pisze...

Nie znajdziesz czasu na notkę? Aż się wierzyć nie chcę, bo każda z nas ma swoje sprawy, niektóre naprawdę wiele na głowie, a czas się znajduje, bo blog to przyjemność, coś, co fajnie mieć, odwiedzić, uaktualnić. Jakoś tak poukładać dzień, aby znaleźć czas na obowiązek i przyjemność:)

Ale jeśli nie uda Ci się, to życie samo w sobie jest ważniejsze od blogowania.
Trzymaj się!

navynut pisze...

:*
Scones <3
Z czekoladą <3

Unknown pisze...

nie ważne jakie są zdjęcia, tylko co jest na zdjęciach - to po pierwsze. a po drugie, nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek, więc wypasiony aparat to nie wszystko :)

Ervisha pisze...

Wiesz by robić dobre zdjęcia nie trzeba mieć lustrzanki :) Trzeba mieć dryg... ja niestety go nie posiadam, ale nie narzekam... Co do Twoich zdjęć to mi się podobają i ja nic do nich nie mam :)

Iwona pisze...

Dopiero niedawno odkryłam twojego bloga i bardzo mi się podoba, więc mam nadzieję, że jednak (choćby od czasu do czasu) będziesz publikować jakieś inspirujące posty :) Wszystkiego dobrego :)

Paulina K. pisze...

Niech się każdy zajmie swoim zdjęciem:)
Najważniejsza jest pasja, a nie fotografie. Ja też nie mam specjalnej lustrzanki i jakoś żyję.
Najlepiej się podpisać anonimowo. Trzymaj się i prowadź blog dalej:)

teenager ;) pisze...

Hej! życzę ci wszystkiego dobrego :) trzymaj się ! a bloga prowadź kiedy tylko znajdziesz na to czas i chęci ;)

Antenka pisze...

smutno mi:(
bo uwielbiam twojego bloga właśnie za prostotę i naturalność. Wiecznie na widok twoich kolorowych kompozycji, cieknie mi ślinka, podziwiam cię za pomysły i różnorodność menu, ale przecież pisałam ci to już kiedyś i to nie jeden raz:) jak widzisz bez super aparatu, wielkich umiejętności i photoshopa też można przyciągnąć i zainteresować czytelnika.
Komentarzami się nie przejmuj, bo w ludziach są niezliczone pokłady zawiści i zazdrości. Rób swoje, idź do przodu i ciesz się tym, że blogowanie daję ci duuzo radości i satysfakcji, bo wiem, że daje:)
Buziaki! głowa do góry!