sobota, 24 sierpnia 2013

23 sierpnia, podróż i wizyta w Częstochowie


o
Śniadanie:
2 Wiejskie kanapki z chleba żytniego z masłem, twarogiem,rzodkiewką,szczypiorkiem,sałatą i pomidorem
Kawa zbożowa na mleku










Wersja podróżna:
Bułka pełnoziarnista z masłem, serem żółtym,wędliną, sałatą,rzodkiewką, pomidorki
Słoiczkowa owsianka na mleku ze śliwkami i płatkami Fitness
Banan, brzoskwinia


5 komentarzy:

agateq pisze...

Skoro cel osiągnięty, to chyba rzeczywiście dużo ważniejsze od reszty. A wniosek nasuwa się sam, nie należy po prostu dopuszczać do tego, żeby tak zgłodnieć, po co się męczyć? Można przewidzieć niektóre sytuacje i zaopatrzyć się w 'prowiant';)

Jagodziana Coffee pisze...

Same smakołyki :D hehe czasami tak jest, że jak człowiek nie je przez dłuższy i jest głodny to potem zjada wszystko :) Dlatego nie wolno iść na zakupy jak jest się głodnym, oczy wtedy zjadłyby wszystko :)

Ervisha pisze...

Może kiedyś podzielisz się przepisem na swój chlebek? ;D

Ervisha pisze...

Oj wybacz... pomyliłam blogi :)

Co do Twojego wpisu to każdy czasem ma większa ochotę na słodkie i to nic strasznego :) Poza tym miałaś długą przerwę między posiłkami, więc zapewne byłaś bardzo głodna a ciacho bardzo smaczne... Zapomnij ;D

Pam. pisze...

Ważne, że ciasto smakowało :D