czwartek, 11 lipca 2013

Smażę naleśniki i zajadam się waniliową manną

 
 
 
 
 
6 (MINI) Naleśniczków z twarożkiem cytrynowym,Czekoladą Milka, Malinami i Kokosem
 

Powrót do domu to na prawdę coś miłego, jeśli wraca się ze szpitala po miesiącu ciągłego leżenia.
Już wczoraj, gdy wróciłam do domu moja mama przygotowała pyszny obiad, a na kolacje zjadłam moje ulubione domowe musli z owocami i mlekiem.. bajka.
W szpitalu było ohydne jedzenie i przede wszystkim zimna woda.. w łazience.. no nie wspomnę jeszcze o tym ,że trzeba było się iść kąpać na inny oddział bo łazienka była w remoncie.
No nic na szczęście jestem już w domu i zaczynam dopiero swoje wakacje.
Wstałam dzisiaj o 6 rano i poszłam po owoce na targ;)
Jak to super móc wstać z łóżka w domu,zjeść pyszne śniadanie i pójść na sklepy<3
Kto zgadł to zgadł, ale mój pierwszy pomysł na śniadanie to kasza manna na mleku z owocami prosto z lodówki:)

9 komentarzy:

agateq pisze...

Alez Ci teraz wszystko będzie smakowało, pachniało!:) Korzystaj, regeneruj się w dalszym ciągu:)

Dzikowiec pisze...

Współczuję długiego pobytu w szpitalu :( Mam nadzieję, że już wszystko w porządku.
Życzę Ci duuużo zdrówka, no i pięknych wakacji.
Pozdrawiam :)

teenager ;) pisze...

super ,że jesteś !! nie ma to jak w domku ;) i te jedzonko, oczywiście że domowe najpyszniejsze ;)

Rudzielec pisze...

szpitale są okropne! dobrze już byc w domku, no nie?:))

Martyna pisze...

ten mannowy ludzik jest uroczy :)

Magdalens. pisze...

Powroty są zawsze najlepsze;)
A mogę spytać co Ci było?

Antenka pisze...

o rany jak tu u ciebie słodko:) cudnie podana manna:) ja też chcę takiego pana pierniczka:) a łóżeczko ślicznie pościelone:D:D:D

Barbarella pisze...

Szpitale to nic przyjemnego... ale najważniejsze, że wróciłaś i możesz w pełni cieszyć się latem :-)
Uroczo wygląda ten ludzik z manny ;-)

Paulina pisze...

w domu zawsze najlepiej :) i po dłuższej nieobecności zawsze się to docenia :D