czwartek, 25 lipca 2013

Niepochamowany apetyt na słodycze


 Śniadanie:
2 duże Gofry sernikowe i 1 mniejszy z :
Masłem orzechowym domowej roboty
Domowym kremem kokosowym
Serkiem Milka
Lodami bakaliowymi 
Owocami leśnymi i morelami

 2 Śniadanie:
2 Kanapki z masłem,wędliną/serkiem twarogowym
rzodkiewką,sałatą,szczypiorkiem,pomidorem
 
Brzoskwinia

 
Podwieczorek:
Ojej.. tyle by tu wyliczać.. aż mi teraz wstyd.. 

 8 wafli ryżowych z masłem orzechowym/serkiem Milka/kremem kokosowym/ z bananami (2)
duuuużo lodów Bakaliowych ( 1 w rożku )






12 komentarzy:

Magdalens. pisze...

Też tak miałam ;). Jedz, jedz, najesz się i przejdzie;)

Ervisha pisze...

Spokojnie :) Każdy ma czasem taki okres, że ma ochotę na słodkie to nic strasznego :) Możliwe że po prostu masz za niski poziom cukru i organizm chce go podwyższyć. A może zbliża Ci się @?

Czytałam też, że to moze być przyczyna tego, że w diecie jest mało białka, węglowodanów złożonych a za dużo produktów z wysokim IG. Ja zauwazyłam, ze jak jadłam dużo masła orzechowego i orzechów to w ogóle nie ciągnęło mnie do słodkiego :) A i produkty bogate w chrom pomagają nad tym zapanować a najwięcej chromu mają brokuły i ogolnie zielone warzywa :D

Anonimowy pisze...

Nie wiem co poradzić... Strasznie lubię Twój blog <3
Może pij herbatę z dużą ilością slodzika ? Mi pomaga chęć jedzenia zdrowo i bycia wzorem. Ale odkąd mam problemy (zaburzenia) to mnie nie ciągnie do slodkiego a i jedz przez 2-3dni czeko 99% po 1 kostce (rzeszów - alma piotripawel ) przejdzie ci chęć (u mnie to podzialalo) , ale na początku jest trudno. Trzymam kciuki, jedz bakalie :P

ZagubiONA pisze...

ja cały tydzień mam już takie napady ;D

agateq pisze...

Takie ochoty się zdarzają, po co doszukiwać drugiego dna?:)

jusiaa pisze...

te goferki <3

Aurora pisze...

hehehe uwielbiam Cię :D

kinga0706 pisze...

Mam to samo, zjadłam dziś dwa serki czekoladowe i lody a ciągle mało mi słodkiego ;)) w końcu samo minie;p

teenager ;) pisze...

czasami tak jest, że jadłoby się tylko na słodko - no przynajmniej mi się raz zdarzyło :) ale na kolację już zjadłam wytrawne kanapki ;d

masło kokosowe postaram się dziś zrobić tzn. jak się uda :) wiórki już mam ;D

Antenka pisze...

hihihihi
ostatnio też tak mam;) nieźle się zgrałyśmy:D
Zapytana na co mam ochotę, mówię nie wiem, byle tylko było to słodkie:)
zakochałam się w tych goferkach:) co to za tajemniczy przepis? chętnie bym takie rodzince zaserwowała:)

Ervisha pisze...

Słodzik jest niezdrowy..

Charlotte pisze...

dla mnie maximum przed okresem jest kabanos wysuszony maczany w miodzie.. :P