niedziela, 31 marca 2013

Podsumowanie Marca

Postanowiłam zrobić moje marcowe podsumowanie, regularnej aktywności, nie wiem czy mam się czym pochwalić czy też nie ,
 ale jak dla mnie to ulubione zajęcia fizyczne tj. trening z Ewą Chodakowską Skalpel *  3-4 razy w tygodniu i Hula-hop po 45 min.  w pozostałe dni tygodnia.

Oto moje podsumowanie:
700 min. Hula-hop
16 Treningów ''Skalpel''( tj po . ok 35 min.) = 560 min.

  * Próbowałam ćwiczyć z płytą  Ewy Chodakowskiej np. Spalanie i modelowanie , ale niestety nie daję rady , nawet nie chcę się tak przemęczać z moją bardzo wolną akacją serca i za niskim ciśnieniem.
Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona.



 
 
Śniadanie:
Barszcz biały z jajkiem,chrzanem, wiejskim chlebem i wędzonką

 
Zawartość mojego Świątecznego talerzyka:
po kawałku Cappuccino,  sernik gotowany, ciasto Świąteczne składane, Rafaello,
 ciasto z truskawkami i ptasim mleczkiem, ciasto z brzoskwiniami( i roladą z masą brzoskwiniową)
Ciasto Świąteczne Składane
 
Piernik drożdżowy z powidłem i masą grysikową 

Przekładane ciasto krucho-biszkoptowe z gotowanym serem  
 
Ciasto Rafaello

Ciasto z brzoskwiniami( i roladą z masą brzoskwiniową)
 

ciasto z truskawkami i ptasim mleczkiem
 
 


 

''Bo są takie dwa dni Wielkanocne, kiedy nie  musi być tylko i wyłącznie zdrowo, 
dlatego postaram się wykorzystać ten wspólny czas z bliskimi i dać im trochę radości ze wspólnego świętowania przy wspólnym stole ''

8 komentarzy:

Martyna pisze...

Ile pysznych ciast! Jak nie dacie rady tego wszystkiego zjeść to chętnie wpadnę ;)

Unknown pisze...

Ile ciast! Pyszności miałaś :)
Wesołych i pogodnych świąt !

Antenka pisze...

same smakołyki:) mmmm
Wesołych Świąt!

agateq pisze...

Poproszę zawartość tego słodkiego i pełnego łakoci talerzyka <3

Jewels pisze...

Ile łakoci :D poproszę kawałeczek z truskawką <3

Anonimowy pisze...

Ten półmisek z ciastami to przygotowany dla mnie? Chętnie przygarnę takie pyszności :)
A co do treningów to jak najbardziej jest czym się pochwalić :)

teenager ;) pisze...

cudowne wypieki , ciacha wszyły idealnie ;)

Paulina K. pisze...

Jakie pyszności :)

Co do hula hop gratuluję, ja mam takie z wypustkami, co mi brzuch obijają. Max 10 min i wymiękam. A do ćwiczeń z Ewą cały czas nie jestem przekonana.