sobota, 23 marca 2013

Kluseczki lane na mleku z granolą kokosowo-orzechową, migdałami i ananasem


 

 

 



(Wczorajsza)Tortilla z pieczonym łososiem, selerem marynowanym, kukurydzą, świeżym ananasem, szczypiorkiem i sosem jogurtowo-majonezowym

 Pierwsze tak udane podejście do tortilli;]
Ostatnio moja wysypka daje po sobie znać.. te plamy tak swędzą..
Byłam wczoraj u lekarza, nie poszłam do szkoły, przepisać mi jakieś koleje sterydy i tabletki , które pewnie po raz kolejny nic nie pomogą. :(


 
 
Byłam dzisiaj u koleżanki, a okazało się ,że jej siostrzyczka miała wczoraj urodziny, więc jak zwykle wzięłam ze sobą taki mały drobiazg :)



10 komentarzy:

whiness pisze...

Ojejku, same pyszności :) A obiad podoba mi się chyba najbardziej, ta tortilla. Uwielbiam połączenie kurczaka i ananasa.

Ervisha pisze...

Ale u Ciebie smacznie :)...

Capacitier pisze...

Przypomniałaś mi, że w szafce czekają na wykorzystanie tortille! ;p

Angellika K. pisze...

same pysznosci;)

Futrzakowa pisze...

ja tam selera nie lubię, ale wszystko wygląda przepysznie :)

Unknown pisze...

Mmmm lane i granola, pysznie! :)
A tortilla smakowicie napełniona :) Też jadłam dziś na obiad, nieco z innymi dodatkami :)

agateq pisze...

Fajny ten drobiażdżek! :)
Tortilla wygląda apetycznie, w sam raz na zbliżającą się u mnie porę kolacji;)

anpapi pisze...

a co to za granola? bo coś czuję, że jest pyszna:D

Jey pisze...

chciałabym zrobić własną tortille, Twoja prezentuje się idealnie :) do tego z łososiem, mmm!
uwielbiam granole od sante :)

teenager ;) pisze...

prześliczna ta kartka , masz talent ;)
a twoje kluseczki są mniam <3 mmm , pychotka !!