wtorek, 26 lutego 2013

Kukurydziane czekoladowe naleśniki z bananem, gorzką czekoladą i kokosem


 
Jak ja nienawidzę pośpiechu.. nawet śniadanie trzeba jeść z biegu.. brr.. a ja miałam  tak ochotę na te naleśniczki.. 
Dzisiejszy dzień również w biegu.. dobrze ,że teraz mogę sobie chwile odpocząć i poświęcić chwilkę na to co lubię :)



17 komentarzy:

Unknown pisze...

poproszę jutro takie śniadanko! *.*

Angellika K. pisze...

ja wstaję wcześniej, żeby spokojnie zjeść śniadanko;)

Paulina K. pisze...

Ale pyszne takie śniadanko ;)

Futrzakowa pisze...

ale super! połączenie moich ulubionych smaków :)

whiness pisze...

Też nie lubię śniadań jedzonych w pośpiechu, ale co zrobić? ;)

Daria pisze...

można prosić o przepis:)?

agateq pisze...

Powiem Ci, że jak ja zacznę dzień w pośpiechu, jak zaśpię - co mi się zdarzyło ostatnio ponad roku temu chyba:p - to cały dzień mam w plecy:/

Sandra pisze...

Pycha, uwielbiam kukurydziane <3

Unknown pisze...

Mmmm ale pysznie wyglądają *.* Mniam :)

parpar pisze...

pyszności!!!!!

Capacitier pisze...

Ale na śniadanie czas znaleźć się musi, zawsze!

Anonimowy pisze...

Wpadam na takie placki!

aknezz pisze...

Czekoladowych naleśników przyznam, że nie jadłam, będzie trzeba to zmienić :)

Madzialena pisze...

Kukurydzianych naleśników jeszcze nie próbowałam, podasz przepis proszę bo zapowiadają się smakowicie sądząc po zdjęciach :)

teenager ;) pisze...

mniam , porwałabym ci te naleśniczki <3

Antenka pisze...

zachwyciłaś mnie tymi naleśnikami:) takich jeszcze nie robiłam

Ewa pisze...

Twoje naleśniki wyglądają rewelacyjnie! Chętnie zjadłabym takie na śniadanie :)