niedziela, 13 grudnia 2015

Powolutku zmierzamy do końca


W tym roku szkolnym tak jak i inni zastanawiam się co robić po skończeniu szkoły.
Na obecną chwilę czekają mnie 2 egzaminy.
Jeden w przyszłą środę, następny wtedy kiedy ustawi mi go mój nauczyciel.
W styczniu czekają mnie kolejne egzaminy, bo zawodowe.
A maj to czas matur.
Przeszłam już wiele. Wiem ,że możemy więcej osiągnąć niż myślimy.
Każdego dnia mówię sobie ,że dam radę. Po czym się poddaję.
 A może jednak nie? Bo przecież każdego dnia wstaję i chociaż po części staram się ''jakoś żyć''.
W szkole też trzeba mierzyć się z jakimiś zadaniami. Przecież to też wymaga siły.
Po tym jak oglądnęłam ten filmik , zaczęłam zastanawiać się co tak naprawdę robię źle.
W zimie zwykle zmagam się z depresyjnymi myślami.
Taka szaruga, zimno , nic się nie chce.
Ale przecież w końcu przyjdzie wiosna, przyjdzie szczęśliwy czas.
Może uda mi się zdać wszystkie egzaminy, bo przecież wszystko jest możliwe.
Może uda mi się kiedyś pokonać moją chorobę, może kiedyś będę szczęśliwa, może kiedyś znajdę kogoś kto będzie mnie kochał.. Może uda mi się zmienić coś w sobie? 
Nie będę na to czekać, szkoda czasu. Trzeba żyć.. jakoś.
Ta jakość nigdy nie będzie idealna.. póki jej nie zaakceptujemy. 




Brak komentarzy: